Moja siostrzenica była związana, zakneblowana i zdana na moją łaskę.Z przyjemnością przekraczałem jej granice, zanurzając się w jej ciasnym tyłku z niesłabnącą siłą.Jej jęki rozbrzmiewały echem w pokoju, świadectwem jej uległości i mojej nieprzepraszającej dominacji.To było coś więcej niż tylko szybki numerek, to była pełna sesja BDSM.