Mikasa jeździła na swoim nerdowskim chłopaku jak dzika jazda, a jej pulchna sylwetka podskakiwała przy każdym pchnięciu. Jego oczy zamknęły się na jej podskakującym tyłku, nie zważając na nadchodzący mleczny prysznic z jego magazynu anime. Nieskrępowany kontynuował swoje nieustępliwe ruchanie.